www.oazakrosno.fora.pl

RaV · Wysłany: Sob 10:11, 08 Mar 2008 Temat postu: Jezus odnaleziony!

Hej!
Wczoraj Bóg dokonał wielkich rzeczy! Czy to nie prawda? Podzielmy sie tym, co działo się tam wczoraj, a co dzieje się dzisiaj w nas... Myślę, że warto Smile

Precel · Wysłany: Sob 11:15, 08 Mar 2008 Temat postu:

Wczoraj...było pięknie, naprawde.
czuło się Ducha Bożego!

dzisiaj?ja chce jeszcze raaz! Smile

Agata · Wysłany: Sob 16:52, 08 Mar 2008 Temat postu:

O taaaaaaaaaaaaaaaaaaaak...

To na prawdę było coś...

W czasie całej ewangelizacji czułam obecność Chrystusa... i taką głębię...

Niesamowite przeżycie...

A dziś?? Dziś czuję niedosyt Wink

Więc jeśli istnieje możliwość powtórki (choćby takiej malutkiej) to ja już tam biegnę Smile

Megi · Wysłany: Sob 18:54, 08 Mar 2008 Temat postu:

No to ja niestety też nie bede oryginalna bo mi tez sie podobało, najchetniej to bym wreszczała na cały regulator: MAAŁŁOOOOOO!!!
ale szczególne brawa dla Diakonii i aktorów, nie ma co kawał dobrej roboty, widać, ze Duch Św. działał w tym czasie ;)

RaV · Wysłany: Nie 10:05, 09 Mar 2008 Temat postu:

Podczas tych naszych piątkowych "poszukiwań Jezusa" czułem się niesamowicie wolny. Tak jakbym siedział gdzieś bardzo blisko Pana. Taki bezpieczny i szczęśliwy!

Wiele dobrego stało się podczas tego dzieła!

Kasia · Wysłany: Wto 16:05, 11 Mar 2008 Temat postu:

Dla mnie to bylo cos niesamowitego, jeszcze chyba nigdy tak nardzo nie czulam obecnosci Ducha Świetego i tego ze to On prowadzil cale to dzielo!!!
A dowod i owoce widac bylo juz po adoracji...Ludzie poszli do spowiedzi, ktos zyje dzieki nam. no CUDOWNE:)
Coz wiecej mozna chciec... Smile

!!!
Pelnia szczescia i radosci:)
tak blisko Pana Jezusa:)

Joozec · Wysłany: Wto 21:12, 11 Mar 2008 Temat postu:

A propos przyjaźni - jakoś tak to bywa, że w swojej krakowskiej parafii najczęściej uczęszczam na Mszę Świętą w niedzielę na godzinę 11:00, która to Msza jest przeznaczona (a konkretnie homilia) dla dzieci. I powiem Wam, że czasem bardziej, hehe, taka wydawać by się mogło "prosta gadka" trafia do mnie bardziej, niż jakiekolwiek wyważone przemowy kierowane do dorosłych.
Na ostatniej takowej Mszy ksiądz powiedział jedno zdanie, które szczegónie zapadło mi w pamięci:
"Przyjaciel, to ktoś taki, kto kocha Cię, mimo iż wie o Tobie wszystko". IMO takim Przyjacielem jest dla mnie Jezus. I dobrze, że ciągle to sobie uświadamiam.

RaV · Wysłany: Śro 9:49, 19 Mar 2008 Temat postu:

A ja chciałbym Wam opowiedzieć o takim pewnym wydarzeniu - oczywiście dotyczącym Jezusa Przyjaciela.

Grałem teraz na gitarce na rekolekcjach mojego Liceum. I dzisiaj - we środę - kiedy grałem jedną z pieśni na Eucharystię, poczułem, że Jezus siedzi mi na ramieniu! To było coś niesamowitego. Jezus - Prawdziwy Przyjaciel!